Październikowe spotkanie za nami! Choć temat mówił o przejawach patologii w życiu duchowym, to naturalnie – na zasadzie oglądania drugiej strony medalu – bardzo wiele usłyszeliśmy o duchowości, która jest zdrowa. Zdrowa, czyli jaka?
Przede wszystkim taka, która szanuje to, kim jesteśmy. Adekwatna do naszej codzienności, stanu, sytuacji życiowej. Inaczej swoją duchowość przeżywa człowiek, który żyje w zakonie kontemplacyjnym, a inaczej matka trójki dzieci. Każda z tych dróg może stać się drogą do autentycznej świętości – ponieważ probierzem duchowości nie jest czas poświęcany na modlitwę, a czynna miłość bliźniego. Dlatego duchowość karmiąca się nieustannym poczuciem winy – ciągle za mało! – jest bardzo niszcząca. Podobnie jak ta, która demonizuje rzeczywistość i próbuje nas wtłoczyć w kajdany lęku.

Nasze zaproszenie do podjęcia tego tematu przyjął psycholog i certyfikowany psychoterapeuta, delegat prowincjała dominikanów ds. ochrony małoletnich i osób w duszpasterstwie – o. Tomasz Franc OP.
Dowiedz się więcej







